Kocham te polskie papryki! Kolorowe, tanie i pysznie słodkie. Można z nich zrobić tysiące potraw i zawsze będą smakowały wyśmienicie. Tak właśnie wracam z wakacji, w paprykowym nastroju. Ciężko wraca się do rzeczywistości po długim pobycie poza domem. Warszawa wydaje się być wówczas zbyt szybka, zbyt śmiała w swych działaniach. Zasysa jak odkurzacz a ja jeszcze nie nadążam za tym miejskim stylem. Ale dobrze z dziećmi na wakacjach tez bywa ciężko więc z pokorą przywitam swoją codzienną rutynę. Przynajmniej będzie kolorowo w kuchni: bakłażan, dynia, papryki to smaki babiego lata. Dziś etniczny krem z papryki, wyrazisty, na bazie Tandoori Masala z suszonymi pomidorami. Niby orientalnie, ale bardzo łagodnie. Mój dzieciak zajadał się jak oszalały. To kolejny dowód na to, że dzieci mogą pokochać kuchnię etniczną, jeśli jest odpowiednio doprawiona. I to kolejne danie dla całej rodziny: mama podostrzyła papryką chilli, tata dolał łyżkę jogurtu naturalnego a dzieci były wspaniałe: zjadły tak jak im podano! Czyli z kaszą jaglaną!