Rozpoczęłam oczyszczanie organizmu. Detoks. Wszyscy robią to na wiosnę a ja postanowiłam zadbać o odporność przed zimą. Dieta niestety jest bardzo monoskładnikowa i raczej mało wykwintna, ale to nie oznacza, że posiłki nie muszą być smaczne
By oczyścić organizm z pozostałości lata: lodów, wina, tańca i śpiewu trzeba przestrzegać paru zasad. Po pierwsze nie można się głodzić. W ten sposób na pewno nie zbudujemy odporności. Mam wspomóc nasz układ trawienny i podkręcić metabolizm a nie strzelać kortyzolem i zapalać czerwona lampkę w mózgu, który dla niego oznacza dosłowny “red alert”. Po drugie pożywienie musi zawierać dużo warzyw. Jesienią i zimą rezygnuję ograniczam nabiał, a w czasie detoksu rezygnuję z niego całkowicie. Wyrzucam z diety wszystkie owoce cytrusowe, olej, sałatki, bakalie, suszone owoce oraz gluten. Jem proste posiłki, 5 razy dziennie i wszystkie raczej gotowane. Rezygnuję z ziemniaków i produktów na które mam nietolerancję pokarmową. Wiem, które mi szkodzą, gdyż kilka lat temu zrobiłam sobie testy na nietolerancje pokarmowe. I oczywiście te produkty z biegiem czasu się zmieniają, ale ja nauczona doświadczeniem potrafię obserwować swój organizm i wiem dokładnie, które składniki powinnam wyeliminować. Dzisiaj prosty krem z cukinii na wodzie z dodatkiem aromatycznych przypraw i suszonymi pomidorami – oczywiście bez oleju. Detoks czas zacząć!
Składniki:
2 średnie cukinie pokrojone w kostkę
1 cebula pokrojona w kostkę
2 ząbki czosnku pokrojone w plasterki
1 łyżka przecieru pomidorowego
10 suszonych pomidorów – bez oleju
szczypta soli
szczypta czerwonej papryki w przyprawie
1 łyżeczka przyprawy sypkiej: suszone pomidory, czosnek i czarnuszka (firmy Dary Natury)
1/2 miseczki ugotowanej na sypko kaszy jaglanej (jak ugotować kaszę zobacz TUTAJ)
szczypta cynamonu
1 litr wody
szczypta kozieradki w proszku (opcjonalnie)
1 łyżka sosu sojowego
garść posiekanej zielonej pietruszki
Przygotowanie
Zagotuj wodę w garnku. Dodaj cukinię, cebulę, suszone pomidory i czosnek wraz z przyprawami i gotuj pod przykryciem 10 minut. Dodaj przecier pomidorowy, sos sojowy i gotuj jeszcze 4 minuty. Dodaj zielona pietruszkę. Następnie zmiksuj zupę na gładki krem. Podawaj z kasza jaglaną posypaną suszonymi pomidorami w przyprawie i czarnuszką.
Asia
22 października 2015Super bardzo fajny przepis, podoba mi się , Detoks mówisz..mhmm chyba dołączę. A jak odkrywasz czego nie tolerujesz bez jakiś testów itp?
Daria Ładocha
1 listopada 2015Kiedyś zrobiłam testy na nietolerancje pokarmowe. Teraz obserwuje swój organizm i wiem co w danym momencie mi szkodzi. Nauka siebie to chyba najtrudniejsza dziś sztuka
A
23 października 2015Czym zastąpic kasze jaglana gdyz nie wszyscy mogą ją spożywać?
Daria Ładocha
1 listopada 2015Ryż, komosa ryżowa, kasza kukurydziana
Zoyka Home
24 października 2015No mam Cię ! mam nadzieję, że znowu sie nawrócę i to dzięki Tobie Daria.
Czas na filozofię którą zgubiłam ale jak na gapiłam sie na Ciebie w TVN to kurczę czas się ogarnąć. Skoro mieszkania ogarniam to siebie też jakoś powinnam, nie ? Żebym tylko przestala być ciagle głodna:) buźka
Zoyka
Ewi
1 listopada 2015Jak się cieszę, że trafiłam na Twoją stronę! Do detoksu przymierzam się od miesiąca. Chciałam właśnie teraz choć parę osób mówiło mi, że lepiej na wiosnę. Ale postanowienie miałam i od dłuższego czasu szukałam po necie przepisów właśnie, żeby nie chodzić głodną i, żeby jakoś dopasować to do pory roku. Póki co od tygodnia nie jem w ogóle żadnych słodyczy i piję więcej wody.Kaszę jaglaną, owsiankę, komosę jadam i jadałam wcześniej (do tego piję czystek, młody jęczmień) ale nie mam pomysłu jak zorganizować śniadania do pracy. Na szczęście znalazłam Twój blog 🙂 Już po paru przepisach wiem, że to ten adres 🙂
Daria Ładocha
10 listopada 2015Ewelina powodzenia, jestem z Tobą!
AgaC
23 listopada 2015Czy te Twoje przepisy na gubienie wagi podziałają przy niedoczynności, kiedy to tyje się z tzw powietrza? Jem regularnie, malo kalorycznie, ruszam się i niewiele się dzieje. A jak zgrzeszę, to waga momentalnie idzie w górę… 🙁 Już odechciewa mi się wszystkiego….
Daria Ładocha
29 listopada 2015Napisz do mnie prywatnie na maila, pomogę Ci!
fk
11 grudnia 2015jesli starasz sie unikac glutenu w trakcie detoksu, to pamietaj tylko ze w sosie sojowym glownym skladnikiem jest gluten.. mozna jednak dostac go tez w odslonie bezglutenowej, ale trzeba sie naszukac, pozdrawiam:)
Daria Ładocha
16 grudnia 2015Dziękuję bardzo za Twoja uwagę. Wiem, że w sosie jest gluten, ale nie mam celiakii ani alergii – jedynie nietolerancję i taka ilość glutenu w moim przypadku nie ma znaczenia. Ale bardzo dziękuję za komentarz!!! Powodzenia