By oczyścić organizm z pozostałości lata: lodów, wina, tańca i śpiewu trzeba przestrzegać paru zasad. Po pierwsze nie można się głodzić. W ten sposób na pewno nie zbudujemy odporności. Mam wspomóc nasz układ trawienny i podkręcić metabolizm a nie strzelać kortyzolem i zapalać czerwona lampkę w mózgu, który dla niego oznacza dosłowny "red alert". Po drugie pożywienie musi zawierać dużo warzyw. Jesienią i zimą rezygnuję ograniczam nabiał, a w czasie detoksu rezygnuję z niego całkowicie. Wyrzucam z diety wszystkie owoce cytrusowe, olej, sałatki, bakalie, suszone owoce oraz gluten. Jem proste posiłki, 5 razy dziennie i wszystkie raczej gotowane. Rezygnuję z ziemniaków i produktów na które mam nietolerancję pokarmową. Wiem, które mi szkodzą, gdyż kilka lat temu zrobiłam sobie testy na nietolerancje pokarmowe. I oczywiście te produkty z biegiem czasu się zmieniają, ale ja nauczona doświadczeniem potrafię obserwować swój organizm i wiem dokładnie, które składniki powinnam wyeliminować. Dzisiaj prosty krem z cukinii na wodzie z dodatkiem aromatycznych przypraw i suszonymi pomidorami - oczywiście bez oleju. Detoks czas zacząć!
Super bardzo fajny przepis, podoba mi się , Detoks mówisz..mhmm chyba dołączę. A jak odkrywasz czego nie tolerujesz bez jakiś testów itp?
Kiedyś zrobiłam testy na nietolerancje pokarmowe. Teraz obserwuje swój organizm i wiem co w danym momencie mi szkodzi. Nauka siebie to chyba najtrudniejsza dziś sztuka
Czym zastąpic kasze jaglana gdyz nie wszyscy mogą ją spożywać?
Ryż, komosa ryżowa, kasza kukurydziana
No mam Cię ! mam nadzieję, że znowu sie nawrócę i to dzięki Tobie Daria.
Czas na filozofię którą zgubiłam ale jak na gapiłam sie na Ciebie w TVN to kurczę czas się ogarnąć. Skoro mieszkania ogarniam to siebie też jakoś powinnam, nie ? Żebym tylko przestala być ciagle głodna:) buźka
Zoyka
Jak się cieszę, że trafiłam na Twoją stronę! Do detoksu przymierzam się od miesiąca. Chciałam właśnie teraz choć parę osób mówiło mi, że lepiej na wiosnę. Ale postanowienie miałam i od dłuższego czasu szukałam po necie przepisów właśnie, żeby nie chodzić głodną i, żeby jakoś dopasować to do pory roku. Póki co od tygodnia nie jem w ogóle żadnych słodyczy i piję więcej wody.Kaszę jaglaną, owsiankę, komosę jadam i jadałam wcześniej (do tego piję czystek, młody jęczmień) ale nie mam pomysłu jak zorganizować śniadania do pracy. Na szczęście znalazłam Twój blog 🙂 Już po paru przepisach wiem, że to ten adres 🙂
Ewelina powodzenia, jestem z Tobą!
Czy te Twoje przepisy na gubienie wagi podziałają przy niedoczynności, kiedy to tyje się z tzw powietrza? Jem regularnie, malo kalorycznie, ruszam się i niewiele się dzieje. A jak zgrzeszę, to waga momentalnie idzie w górę... 🙁 Już odechciewa mi się wszystkiego....
Napisz do mnie prywatnie na maila, pomogę Ci!
jesli starasz sie unikac glutenu w trakcie detoksu, to pamietaj tylko ze w sosie sojowym glownym skladnikiem jest gluten.. mozna jednak dostac go tez w odslonie bezglutenowej, ale trzeba sie naszukac, pozdrawiam:)
Dziękuję bardzo za Twoja uwagę. Wiem, że w sosie jest gluten, ale nie mam celiakii ani alergii - jedynie nietolerancję i taka ilość glutenu w moim przypadku nie ma znaczenia. Ale bardzo dziękuję za komentarz!!! Powodzenia