Zawsze byłam zdania, że człowiek powinien jeść zgodnie z porami roku. Czyli co ziemia polska daje w danym czasie, to ląduje na talerzu. Oznacza to, że jesień nie jest dobrym czasem dla cytrusów czy awokado. Zupa jesienna to tylko przykład jak dzieci powinny się odżywiać o tej porze rokuOstatnio odwiedziłam wykład w Tao Zdrowia, który poprowadziła pewna na pierwszy rzut oka ciekawa osoba, jednak ostatecznie okazała się być mało odpowiedzialna i nie zamierzam kontynuować tej znajomości. Ale... Temat dotyczył odżywiania dzieci i wzmacniania ich odporności dietą. Zatem wykorzystując pozyskaną wiedzę chcę wzmocnić zarówno funkcje trawienne jak i odporność u mojego małego "atopowca", który już zaczyna mi fisiować ze skórą. Niestety jesień i zima dla osób podatnych na tą chorobę to trudny czas. Zagrzewam się zatem do walki, walki z samą sobą. Wyjaśnię: im lepiej ja jako matka będę sobie z tym radzić, tym łatwiej mojej córeczce będzie przejść ten najgorszy okres. Nasza głowa jest zarówno naszym przyjacielem jak i wrogiem w walce z chorobami. Ale odbiegam od tematu: dziś zupa jesienna ze słonecznikiem!