ZUPA DLA BRZYDALI CZYLI CHORYCH POCIECH 🙂
Często podczas infekcji mamy tendencję do wpychania dzieciom jedzenia. Dzieci sa jednak mądre i bardzo intuicyjne - nie dadzą sobie w kasze dmuchać. 80% pracy naszego organizmu to trawienie. Podczas choroby organizm sam przerzuca środek ciężkości z układu trawiennego na układ odpornościowy. Po to być mieć energię na wysłanie ciężkiej altylerii białych krwinek do walki z wirusami czy bakteriami. Często towarzyszy infekcjom za duża ilość wilgoci i śluzu (katar, mokry kaszel, wydzieliny z ucha), zatem powinniśmy szczególnie uważać na to, co podajemy w tym czasie dzieciom do jedzenia. Przypomnę jakie produkty wywołują lub potęgują wilgoć w organizmie, a tym samym tworzą doskonałe środowisko dla rozwoju wirusów i bakterii: nabiał, cytrusy, cukier, owoce, żywność przetworzona. Najlepszym pomysłem jest zastosowanie wówczas diety pozbawionej owoców, lekkostrawnej o właściwościach osuszających. Komosa ryżowa niewątpliwie do nich należy. Dziś propozycja dla przeziębionych malców: zupa jarzynowa, lekka, na warzywnym bulionie z majerankiem, który równiez osusza wilgoć. Zupę można spokojnie podac dzieciom nawet na śniadanie. Pamiętajmy, że to Wy decydujecie jak wyglądają wasze posiłki a nie system narzucony przez....NIEWIADOMO KOGO. Zupa na śniadanie to dobry pomysł!
Świetne przepisy, bardzo smaczne, od tygodnia gotuję tylko z Twoich przepisów. Mam pytanie o komosę, czy waga podana w przepisach dotyczy przed jej ugotowaniem czy po? Dziękuję. Pozdrawiam. doraa
Zazwyczaj komosę gotuję na oko. Dla dwóch osób wystarczy pół szklanki suchej komosy. Gotujesz wówczas w 1 szklance wody. Dziekuję za ciepłe słowa, pozdrawiam i powodzenia
Pani Dario, jak opanować produkcję wywarów warzywnych?
Jak je Pani robi, to z jakich warzyw i w jakiej ilości? I na co później te warzywa Pani zużywa?
Dla mnie to jest nie do ogarnięcia, ech.
Bulion wegetariański przyrządza się z głównie z warzyw korzeniowych. Jest podstawą zup i sosów szczególnie małych dzieci. Jest dużo łatwiej strawny niż bulion mięsny. Po ugotowaniu można przechowywać go w lodówce do 7 dni podzielony na porcje w szczelnie zamkniętych opakowaniach. Bulion można również zamrozić w zamrażarce.
Składniki (na 2 litry bulionu):
4 średnie marchewki
2 średnie pietruszki
1 por
1 średni seler
1 cebula
2 łyżki masła (opcjonalnie, można zastąpić oliwą z oliwek)
4 ziarenka czarnego pieprzu
1/2 łyżeczki soli
3 liście laurowe
3 ziela angielskie
2 ząbki czosnku rozgniecione
1 pęczek zielonej pietruszki
1 kalarepa
mały kawałek kapusty włoskiej
szczypta kurkumy
Przygotowanie:
Warzywa umyj i obierz ze skóry. Wszystkie warzywa oprócz cebuli wraz z przyprawami zalej 3 litrami wody. Gotuj na wolnym ogniu około 45 minut. Cebulę pokrój na duże talarki i podsmaż na maśle. Dodaj do bulionu i gotuj kolejne 40 minut. Następnie przecedź przez sitko i dopraw do smaku. Jest gotowy do spożycia bezpośrednio po ugotowaniu.
Dziękuję 🙂
Nabiał towarzyszy rozwojowi wirusów i bakterii pierwsze słyszę bo każdy pediatra zaleca jogurt naturalny jako naturalną osłonę flory co inne przy jelitowce
to temat rzeka, ale uwierz mi, że nabiał wspiera rozwój wilgoci w organizmie a to świetne środowisko dla rozmnażania się bakterii
Moze pani podac zrodlo ?