Powiem wprost: nie lubię jesieni. Jest szaro, ponuro i większość ludzi dookoła ma podły nastrój. Wolę słońce, radość i krótkie rękawki. Jesień to pora roku, kiedy najwięcej czasu spędzam w kuchni. Zamykam się tam, by majsterkować i poprawiać sobie świat kolorami i aromatami. Kombinuję jak tu zrobić kaczkę bez kaczki czy gulasz bez wołowiny.
Lubię słowo gulasz. Kojarzy mi się z dostojnym daniem z tradycjami. Gulasz to obietnica pysznej potrawy w dobrym sosie. Gulasz to była niegdyś ulubiona potrawa mojej babci, dlatego też zapamiętałam tak dobrze to słowo. I choć to potrawa węgierska składająca się z mięsa, cebuli i papryki to spokojnie można go zrobić zupełnie w innej konwencji. Dzisiaj u mnie gulasz z aromatycznymi i rozgrzewającymi przyprawami z dodatkiem białej ryby i cieciorki.
Składniki:
4 łyżki oliwy z oliwek
1 duża czerwona cebula drobno posiekana
3 ząbki czosnku
2 łyżeczki sproszkowanej kurkumy
szczypta szafranu
500 ml wywaru z jarzyn
400 g ugotowanej ciecierzycy – jak ugotować ciecierzycę znajdziesz TUTAJ
1 kg polędwicy z dorsza
1 łyżeczka chili w płatkach
3 łyżeczki posiekanej kolendry
1 łyżeczka kminu rzymskiego
sól, pieprz
Do podania: cienkie placki arabskie lub chlebki pita
Przygotowanie:
W dużym rondlu podgrzej oliwę z oliwek. Dodaj czosnek posiekany oraz cebulę. Następnie kurkumę oraz kumin i smaż przez 1 minutę. Dodaj szafran oraz wywar i doprowadź do wrzenia. Dodaj ciecierzycę i gotuj na małym ogniu 6 minut. Następnie dodaj rybę pokrojoną na mniejsze kawałki (ale niezbyt małe) żeby się nie rozpadła, dodaj sól, pieprz i przykryj. Gotuj kilka minut. Następnie przewróć kawałki ryby na drugą stronę i gotuj kolejne 5 minut. Podawaj z dużą ilością kolendry.

Anna
11 czerwca 2020Uwielbiam dania z ciecierzycy, ale nigdy jeszcze nie próbowałam w połączeniu z rybą. Dziękuję za ciekawą inspirację 🙂