0
0,00 zł
0 elementów
Święta to dla mnie czas magiczny. Uwielbiam przygotowania świąteczne, pieczenie pierniczków, zapach cebuli gotującej się na galaretę do karpia i wszystkie wpadki, które zaliczamy co roku. Moje święta zazwyczaj są tradycyjne, ale co roku szykuję jakieś nowoczesne dania, które w swym składzie zawierają świąteczne składniki. W zeszłym roku zrobiłam krokiety z grzybami Shitake, ale w tym roku idę o krok dalej i przygotuję je w wegańskiej i bezglutenowej wersji. Wegańskie krokiety bezglutenowe już znalazły swoich fanów - pojawiły się na talerzu i zniknęły w 5 minut. Wszyscyz nietolerancjami pokarmowymi znajdą u mnie wspaniałe przepisy, by cieszyć się magicznymi świętami.
Dodatkowo: bułka tarta bezglutenowa lub mielone migdały do obtoczenia krokietów
Najpierw zajmiemy si naleśnikami. Wymieszaj mleko z wodą. Obok w misce połącz wszystkie mąki i dodaj sól. Koniecznie je przesiej przez sitko. Połącz razem ze składnikami mokrymi i zmiksuj mikserem lub blenderem tak, by nie było grudek. Przypominam, że bezglutenowe naleśniki muszą chwilę poleżakować. Ja proponuję 30 minut. Nie ma w nich glutenu więc, by masa była idealnie scalona potrzebują więcej czasu. Następnie dodaj olej do ciasta naleśnikowego i wymieszaj. Smaż naleśniki na patelni z obu stron i przełóż na inny talerz lub półmisek.
Teraz przygotuj nadzienie:
Kapustę kiszoną opłucz na sitku. Dokładnie ją odciśnij z wody. Grzyby Shitake odsącz i pokrój na cienkie plasterki odrzucając na bok ogonek. Na patelni rozgrzej olej i podsmaż cebulę wraz z pieczarkami. Dodaj wszystkie przyprawy, grzyby Shitake, sos sojowy, suszone pomidory i kapustę pokrojoną na mniejsze kawałki. Duś całość ze sobą około 10 minut aż kapusta zmięknie i cały sos odparuje.
Teraz czas na finał krokietów. Farsz nakładaj do naleśników - ułóż go na środku i zawijaj jak klasyczne krokiety. Obtocz naleśniki w bezglutenowej bułce tartej lub mielonych migdałach i smaż na złoty kolor w oleju rzepakowym lub wstaw do naczynia żaroodpornego i zapiekaj w piekarniku w temperaturze 220 stopni. Lojalnie ostrzegam, że lepsze są smażone. Wegańskie krokiety i do tego bezglutenowe to sztos na wigilijnym stole.
Dobrze, że pomidorów suszonych jest 0 bo mój syn nie lubi. 😉
Pozdrawiam!
:))
Świetny pomysł i myślę, że są zdrowsze niż tradycyjne krokiety 😉
Czy oby na pewno 12 łyżeczki soli?
już poprawiam błąd, dziękuję
to ile tych pomidorów suszonych dodać w końcu...? 🙂