Ryba po grecku. Jestem fanką. Ale zawsze w restauracjach podawana jest z dużą ilością tłuszczu. Ponadto nie lubię, gdy ryba po grecku serwowana jest w panierce. Tym bardziej mój maluch, który nie może spożywać glutenu. Teraz mam mocne postanowienie gotowania JEDNEGO posiłku, a nie 4 - dla każdego członka rodziny osobno więc szukam dań, które nie zawierają glutenu, nabiału, dają siłę, nie zawierają mięsa, może ich spróbować mały bobas, nie są bardzo kaloryczne, facet też zje ze smakiem. UWAGA, NIE MA ZBYT WIELU TAKICH DAŃ NA TYM NASZYM, POLSKIM ŚWIECIE O TEJ PORZE ROKU! Dużym wsparciem jest dla mnie Thermomix - inspiracją do powstania tego przepisu była jedna z książek dołączona do zestawu 🙂