Niskokaloryczny, energetycznie zielony, smaczny i pociągający. Groszek cukrowy. To właśnie on zainspirował mnie do kilku składnikowej sałatki, która wylądowała na moim jesiennym stole. Specjalnie dla mojej mamy. Zaletą groszku cukrowego jest to, że można go jeść na surowo razem ze strączkiem. Jest niezwykle chrupiący i delikatny w smaku. Może stanowić również samodzielny posiłek z dodatkiem świeżych ziół lub ekstra przekąskę do pracy. Najlepiej smakuje świeży, kupiony od razu po zjedzeniu. Wiele osób mrozi groszek cukrowy, ale ja nie jestem fanką takiego strączka po rozmrożeniu, gdyż tracą się wówczas jego cenne wartości odżywcze. Dzisiaj jesienna sałatka z groszkiem cukrowym, ale chodzi mi po głowie jeszcze tarta 🙂 Groszek cukrowy jest niedoceniany w Polskiej kuchni a jest jednym z najłatwiej strawnych strączków.