Dobre śniadanie to takie o którym myślimy przez resztę dnia. Nawet najmniejszy element, który nie będzie pasował do reszty może popsuć poranną kompozycję. Czasami jest to pomidor wyciągnięty z lodówki, który traci swój smak, a czasami źle ugotowane jajko na miękko.
Szybkie śniadanie czasem ratuje nam życie. Szczególnie kiedy wiemy, że kolejny posiłek dopiero za parę godzin, a energia do działania przecież się przyda. Gdy nie mam czasu gotować na przeciw wychodzi mi bulgur – pszeniczna kasza, która jest mniej przetworzona niż kuskus, a szybka w przygotowaniu.
„Śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu dnia” – tak zawsze słyszałam od mamy. Ale nigdy mi nie wytłumaczyła dlaczego? To nie tylko dostawca porannej energii, ale również przerwanie nocnego postu, co jest niezwykle istotne podczas odchudzania.
Jedna z propozycji dań na piątkowy udział w programie DDTVN. Tym razem w roli głównej:KEFIR! Reszty nie zdradzę. Zobaczycie sami 🙂
CZYLI JAK NIE PODJADAĆ SŁODYCZY W CIĄGU DNIA?
Często podczas warsztatów pytacie co najlepiej zjeść na śniadanie. Szczególnie, gdy nie mamy zbyt wiele czasu, by ugotować zupę czy przygotować pastę. Ja nie lubię śniadań na słodko i zauważyłam, że wiele osób ma podobnie.
Uwielbiam czas, w którym w Polsce dostępne są świeże owoce i warzywa. Nie muszę wówczas tracić czasu na zastanawianie się: co dzisiaj zjem? Wystarczy sałata, awokado, kilka kropel oliwy i gotowe. Szybkie śniadanie to podstawa.