as pożegnać grilla, piwo i nocne jedzenie - tak jak powoli żegnamy lato. Dla fanów mięsa proponuję delikatne oszustwo, na temat którego wypowiedziałam się dzisiaj w Dzień dobry TVN. Ugotujemy gulasz...z bobu, carpaccio....z buraka i kolorowy krem z papryki. Wszystkie przepisy prezentuję poniżej. Smacznego i życzę sukcesów.
W garnku podsmażamy na oliwie cytrynowej cebulę, czosnek i papryczkę chilli. Następnie dodajemy papryki i mieszamy całość. Zalewamy bulionem, dodajemy kozieradkę i Tandoori Masala i gotujemy około 12 - 15 minut. Następnie dodajemy przecier pomidorowy i suszone pomidory i gotujemy kolejne 5 minut. Doprawiamy solą i pieprzem. Miksujemy na krem i na koniec posypujemy posiekaną zieloną pietruszką.
Buraki dokładnie myjemy i wycieramy. Nastawiamy piekarnik na 180 stopni. Oliwę i ocet mieszamy w miseczce. Każdego buraka dokładnie obtaczamy w oliwie i solimy oraz pieprzymy, zawijamy w folię aluminiową i wkładamy do piekarnika na około godzinę. Gdy już się upieką, ściągamy skórę i kroimy na cieniutkie plasterki - można użyć do tego klasycznej szatkownicy. Na półmisku układamy buraki, posypujemy rukolą, kozim serem i prażonym słonecznikiem. Polewamy oliwą i octem lub sosem balsamico i doprawiamy solą do smaku
Na głębokiej patelni należy rozgrzać masło klarowane lub oliwę. Chwilkę podsmażyć papryczkę chilli, cebulę i czosnek. Następnie dodać czerwona paprykę. Chwilę mieszamy i dodajemy pomidory malinówki, koniecznie bez skóry. Do tego dodajemy wszystkie przyprawy i dusimy około 10 minut. Na sam koniec dodajemy bób i posypujemy kolendrą.
Sałatę rwiemy na kawłki i mieszamy ze szpinakiem. Dodajemy ogórka zielonego i posypujemy dużą ilością sezamu. Doprawiamy solą i pieprzem, dodajemy oliwę z oliwek i kropimy sokiem z jednej pomarańczy. Podajemy razem z gulaszem z bobu.