Klasyczny krem z pomidorów już mi się przejadł dlatego szukam alternatywy, by wykorzystać słoiki, które zrobiłam w sierpniu. A pomidorki mam zacne od znanego hodowcy.
Dlatego w lecie często staję przy garach, by zimą przygotować z nich coś specjalnego. Krem z pomidorów to też ulubiona zupa dzieci więc dzisiaj trochę pokombinuję, by im smakowała moja wariacja na temat tej zupy. Zimą uwielbiam jeść zupy – szczególnie na śniadanie. A moje dzieci z chęcią je jedzą na kolację po wszystkich dziennych obowiązkach. Do zupki zapewne ugotuję im jeszcze ryż jaśminowy. W wielu restauracjach, gdzie jest menu dziecięce znajdziecie krem z pomidorów, ale nawet moje dzieci pytają mnie czy mogę jako “kuchta” przygotować im coś specjalnego dlatego dziś krem z pomidorów z brzoskwiniami i migdałami.
Składniki:
1 cebula czerwona pokrojona w piórka
1 kg pomidorów bez skórki (ja użyłam letnich zapasów)
2 łyżki przecieru pomidorowego
2 brzoskwinie pokrojone w ósemki
1 l wywaru z jarzyn
ziele angielskie
liść laurowy
4 łyżki gęstej śmietany
szczypta cynamonu
sól, pieprz
1 łyżka masła
4 łyżki płatków migdałowych
2 łyżki miodu
1 łyżka masła
1 brzoskwinia pokrojona w kostkę
Do dekoracji kwiaty jadalne
Przygotowanie:
Na łyżce masła podsmaż cebulę. Dodaj pomidory pokrojone na mniejsze kawałki, sól, cynamon, pieprz, ziele oraz liście laurowe i brzoskwinie i zalej wywarem. Całość gotuj około 10 minut. Dodaj przecier i doprowadź do wrzenia. Na patelni rozgrzej masło, dodaj płatki migdałowe, brzoskwinię oraz miód i chwilę całość podgrzewaj. Zupę zmiksuj na gładki krem ale wcześniej wyciągnij ziele angielskie i liście laurowe. Następnie dodaj płatki migdałowe i udekoruj dodatkową brzoskwinią.

BRAK KOMENTARZY