Zupa rybna z chrzanem to w moim przypadku wyznacznik dobrej restauracji. To właśnie po niej potrafię poznać czy kuchnia w danym lokalu jest smaczna i przygotowana ze świeżych produktów.
Natchniona sopockim gwarem po majówkowych uciechach postanowiłam sobie sama ją przygotować. Niestety Sopot nie zaoferował mi nic specjalnego. A dobra zupa rybna to dzieło sztuki.
Jeżeli będziecie chcieli przygotować dowolną zupę rybną w domu to pamiętajcie o jednej zasadzie – ryba, która ma być w tej zupie jedzona powinna wjechać na końcu. No może przed ostatecznym dodaniem ziół i cytryny. Wywar rybny możecie przygotować na początku i nie bójcie się do tego używać rybich głów. Ja jednak lubię szybkie rozwiązania zatem moja zupa rybna oczywiście zajmie mi mało czasu. Na pewno sporo będzie przypraw – ale żeby coś nam smakowało to musimy doprawiać na maxa. Moja zupa rybna jest mega prosta i bardzo szybka.
Składniki:
1 kg filetów bez skóry białych ryb (halibut, dorsz, sandacz)
kawałek selera startego na tarce o grubych oczkach
1 tarta pietruszka
biała część pora pokrojonego w talarki
1 łyżka masła klarowanego
1,5 l bulionu
1 tarta marchewka
2 łyżki chrzanu
12 łyżki siekanej kolendry
sól, pieprz
sok z 1 limonki
2 liście laurowe
2 ziela angielskie
1 łyżeczka oregano
1 łyżeczka słodkiej papryki
Przygotowanie:
W garnku na maśle klarowanym podsmaż wszystkie przyprawy. dodaj warzywa i zalej bulionem. Gotuj około 12 minut. Dodaj pokrojoną rybę i doprowadź do wrzenia. Zagotuj i na koniec dodaj sok z limonki i chrzan. Przed podaniem posyp kolendrą.

Dietetyk Na Walizkach
8 maja 2019Przyznam się szczerze, że nigdy nie mogłam przełamać się do zupy rybnej. Jednak Twoja propozycja wydaje się być bardzo ciekawa 🙂
Asia
17 maja 2019Cześć Daria 🙂 Czy bulion może być z warzyw? I czy rybę rzeczywiście tylko wrzucamy i doprowadzamy do wrzenia i to wszystko? Dłużej nie gotujemy?
Daria Ładocha
29 maja 2019Oczywiście bulion może być warzywny. A jak rybę będziesz długo gotować to się rozpadnie . Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję
Helenka
28 listopada 2019Nie jestem fanką zupy rybnej, ale ta brzmi smacznie i myślę, że jest warta wypróbowania.
Ewa
30 listopada 2019Dziękuję za przepis – wchodzi na stałe do naszego repertuaru i jest to zdanie nie tylko moje ale i Małża, który z zasady był źle nastawiony do eksperymentu.
Ja jestem fanką zup rybnych i lubię zamówić rybną poza domem. Czaderska rybna z chrzanem zostaje z nami na zawsze