Różne są przypadki i nauczyłam się już, że nie zawsze wszystko wychodzi tak, jak zaplanujemy. I może się tak zdarzyć, że planujecie wigilię u kogoś bliskiego, a w dniu wigilii pada informacja, że kolacja odbędzie się właśnie u was. Wtedy trzeba włączyć “red alert” i poczytać mojego bloga z szybkimi przepisami świątecznymi. Bo moja filozofia świąteczna brzmi następująco: mniej stania w kuchni, a więcej siedzenia przy stole.
Muffiny czekoladowe są tak proste, że spokojnie możecie zagonić dzieciaki do pomocy. Któż z nas w dzieciństwie nie lubił oblizywać łyżki z czekolady. Obiecuję, że muffiny czekoladowe są nie tylko szybkie, ale również smaczne i dostarczą wam dużo rozrywki w kuchni, jeśli zachęcicie pociechy do wspólnego pieczenia. A dekoracja z mascarpone i cynamonem to poezja smaku. Smacznego!
Wszystkie składniki suche przełóż do miski i wymieszaj łyżką. W osobnej misce roztrzep jajka. Dodaj resztę składników mokrych czyli śmietanę i masło. Następnie połącz zawartość obu misek. Piekarnik nastaw na 200 stopni . Formę na muffiny wyłóż papilotkami. Wyłóż do nich masę do ¾ wysokości. Muffiny będa rosły podczas pieczenia. Piecz w piekarniku około 20 minut - do suchego patyczka.
Następnie ostudź i przygotuj serową dekorację. Śmietankę ubij na sztywną pianę. W osobnej misce rozgnieć serek mascarpone, dodaj ziarenka z laski wanilii oraz sok z cytryny. Całość wymieszaj delikatnie z bitą śmietaną. Masę serową przełóż do rękawa cukierniczego i nakładaj na ostudzone muffiny po okręgu. Następną warstwę zrób trochę węższą i kolejną jeszcze węższą, by układać serek w formie choinki (warstwowo).
Następnie wstaw do lodówki, by masa się schłodziła i ścięła. Na sam koniec posyp cynamonem.