Bez glutenu da się żyć!
Bardzo wiele osób cierpi na nietolerancję glutenu w Polsce. Wiele z nich nawet nie wie o tym, że jedynym ratunkiem na ich samopoczucie jest całkowite wyeliminowanie pszenicy z diety. Tak było w przypadku mojej córki. Miała okrutne ataki kaszlu diagnozowane jako poczatki astmy. Brała dawki sterydów przekraczające normu Unii Europejskiej. Przestała rosnąć, jej włosy stały się matowe i łamliwe. Szukając pomocy natrafiłam na najmądrzejsza lekarkę, jaką spotkałam na swojej drodze. Ostawiliśmy gluten wbrew wszystkim badaniom, z któych nigdy nie wynikała tak silna nietolerancja. Sterydy w koszu, astma odeszła w zapomnienie, Laura urosła.
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że choruje na celiakię.
"CELIAKIA - (choroba trzewna) to trwająca całe życie immunologiczna choroba o podłożu genetycznym, charakteryzująca się nietolerancją glutenu, białka zapasowego zawartego w zbożach (pszenicy, życie, jęczmieniu, owsie). Działający toksycznie gluten prowadzi do zaniku kosmków jelita cienkiego, maleńkich wypustek błony śluzowej, które zwiększają jego powierzchnię i są odpowiedzialne za wchłanianie składników odżywczych. W efekcie toksycznego działania glutenu wchłanianie pokarmu jest upośledzone, co prowadzi do wystąpienia różnorodnych objawów klinicznych. Jedyną metodą leczenia celiakii jest stosowanie przez całe życie ścisłej diety bezglutenowej. Celiakia nie jest alergią, choć często jest z nią mylona.
Do niedawna uważano celiakię za “rzadkie schorzenie małych dzieci, z którego wyrasta się po kilku latach diety”. Nic bardziej błędnego! Mit celiakii jako choroby wieku dziecięcego jest mocno utrwalony, także w środowiskach medycznych. Wciąż spotyka się osoby „wyleczone” z celiakii w dzieciństwie, które w dorosłym życiu zapadają na poważne schorzenia spowodowane nieprzestrzeganiem diety bezglutenowej. Tymczasem badania dowodzą, iż cierpi na nią przynajmniej 1% populacji, także w Polsce. Co więcej, pojawiają się pierwsze doniesienia mówiące o tym, iż częstość występowania celiakii ciągle wzrasta (np. prace badaczy z Finlandii oceniają występowanie choroby trzewnej w tym kraju na ok. 2,5%). Wydaje się, iż jest to związane z coraz większym spożyciem glutenu (m.in. korzystaniem z wysoko glutenowych odmian zbóż i zmianą nawyków żywieniowych) oraz coraz lepszą wykrywalnością choroby."
NAJCZĘSTSZE OBJAWY NIETOLERANCJI GLUTENU:
ból brzucha
wysypka, egzema
bóle głowy
uczucie ciągłego zmęczenia
biegunka
wzdęcia
zaparcia
anemia
drętwienie i bolesność kończyn
osłabienie/omdlenia
pieczenie w przełyku
nudności i wymioty
uczucie przelewania w jelitach
zapalenie języka
ZAPRASZAM NA WARSZTATY BEZGLUTENOWE. Bez glutenu można żyć. Wystarczy zamienić go na inne, pełnowartościowe zboże i urozmaicić dietę o sezonowe warzywa i owoce. Zaczynamy warsztaty już 26 listopada w Składzie Bananów!