Każde ziarenko kawy ma swoją historię. Każde rośnie w zupełnie innym miejscu i jest zbierane przez inną ludność. Dla mnie odmiana Guatemala jest z tego względu kawą magiczną, gdyż uprawiana jest na żyznej glebie u podnóża trzech wulkanów. Jej kwaśny smak dobrze jest przełamać orzechowo – korzenną nutą.
Botwinka to sezonowe warzywo. Długo trzeba na nie czekać. Ale warto, gdyż ma wiele cennych wartości. Jednak spieszcie się wykorzystywać botwinkę – jej czas wzrostu w skali roku jest bardzo krótki.
Aeropress, french press, drip czy może kawiarka? Ja osobiście jestem fanką french press’u. Niezależnie, jaki rodzaj zagości w Waszej kuchni, duży czy mały, metalowy bądź szklany, parzenie w nim kawy przebiega w taki sam sposób. Bardzo prosty. Łatwe i szybkie przygotowanie kawy to podstawa tym bardziej w moim „kuchtowym” świecie.
Uwielbiam się uczyć. Każde szkolenie, które przytrafia mi się w życiu to nie utrapienie tylko wyzwanie. Czy będę potrafiła wykorzystać pozyskaną wiedzę? Czy uda mi się zapamiętać i wdrożyć w działanie wszystkie informacje? Czy warsztaty będą dla mnie efektywne? Sama szkolę ludzi z zakresu odżywiania i gotowania.
Szybka akcja, szybka sałatka. Miałam ochotę podzielić się z gośćmi dynią, która została mi z poprzedniego posiłku. Pamiętajcie, że dynia zawiera beta karoten, który działa jak przeciwutleniacz i dzięki temu może chronić Was przed nowotworami.
Piękna cukinia dziś zagościła w mojej skromnej kuchni. Należy do rodziny dyniowatych choć zupełnie swym wyglądem dyni nie przypomina. W znaczeniu biologicznym cukinia to owoc. Świetny dla osób, które chcą utrzymać lub zredukować masę ciała.
Bakłażan w zasadzie jest owocem. Cieszy się dużą popularnością na polskich stołach mimo tego, że nie jest produktem przeznaczonym dla każdego. Szczególnie ostrożnie powinny do niego podchodzić kobiety w ciąży. Niegdyś w Japonii panował przesąd, że bakłażany powodowały poronienia u kobiet. Dlaczego zatem warto jeść bakłażana?
Dziś krótko. Znalazłam w Rossmanie wspaniały, sezamowy chleb bezglutenowy. Jest na prawdę niezły i zamówił sobie u Mamałygi dobre towarzystwo. Wyszła pasta orzechowa z fasolą i zielonym koperkiem.
Dobra zupa nie jest zła…czyli krem z cukinii z chilli i prażonymi orzechami. Lubię zdrowo się odżywiać i lubię też tkwić sobie namiętnie w rozmiarze 36. Dlatego unikam rzeczy, które nie wpływają mocno na smak jedzenia, za to zaokrąglają kształty z prędkością światła.