No i zaczął się czas, kiedy wszyscy zabierają się za siebie po zimowej rozpuście. Zamiast pączków myślimy o warzywach, które co raz liczniej pojawiają się na straganach. Myślicie, że ja nie mam tak samo jak Wy?
Piękna cukinia dziś zagościła w mojej skromnej kuchni. Należy do rodziny dyniowatych choć zupełnie swym wyglądem dyni nie przypomina. W znaczeniu biologicznym cukinia to owoc. Świetny dla osób, które chcą utrzymać lub zredukować masę ciała.
Lubię eksperymentować z sosami. Moja kuchnia musi być jednak szybka, bym zdążyła wypełnić wszystkie swoje obowiązki zawodowe i rodzinne. Ale sos domowej roboty to prawdziwe dobrodziejstwo i może być dodatkiem do wielu innych składników.
Pojawiły się szparagi to pojawiają się i pomysły jak je przyrządzić. Jak wiecie moja kuchnia to nie miejsce na przedłużającą się modlitwę zatem proponuję szybki pomysł na szparagi.
Nowy projekt wydawniczy wisi w powietrzu. A zatem zajawka tematu. A co gdyby gotowanie stało się tak proste i szybkie, że w końcu przestalibyście się zastanawiać codziennie: co ja dzisiaj zjem? Czy da się wypracować schematy i mechanizmy działania, by zaplanować posiłki jednego dnia, a winnych cieszyć się ich efektami? Czy kuchnia może być szybka i świeża?
Sałatka z pomidorów to mój smak z dzieciństwa. Chrupiąca, surowa cebulka na wierzchu nie była przysmakiem moich rówieśników dzięki czemu większość sałatki zawsze lądowała na moim talerzu. Dzisiaj stanowi dodatek do dań lub szybką przekąskę podczas oczyszczania.
Jedna z propozycji dań na piątkowy udział w programie DDTVN. Tym razem w roli głównej:KEFIR! Reszty nie zdradzę. Zobaczycie sami 🙂
Dzwoni telefon, odbieram i słyszę: „proszę przygotuj mi coś do jedzenia. Nie mam ochoty jeść na mieście, chcę coś od Mamałygi”. To konkubent. Głodny, zaraz przyjedzie na obiad.
Dziś krótko. Znalazłam w Rossmanie wspaniały, sezamowy chleb bezglutenowy. Jest na prawdę niezły i zamówił sobie u Mamałygi dobre towarzystwo. Wyszła pasta orzechowa z fasolą i zielonym koperkiem.
Daria Ładocha. Godzina 8.15. Wchodzę do warzywniaka i nie wiem co wybrać: zakochuje się w warzywach i ich barwach. Bakłażan kusi mnie niczym przystojny nastolatek w ciemnej bramie.