ikona-szukaj-duza
ikona-ulubione
ikona-szukaj-biala
ikona-ulubione-biala

MAMAŁYGA nie jest łechtaczką dla mojego kulinarnego EGO!

01.08.2014
/
Udostępnij
/
Zostaw komentarz
Czas przygotowania: ,
składniki: ,
Rodzaj dania: ,
Ilość porcji: ,
REKLAMA 01BANER Mama Mobile

Dostałam propozycję współpracy z jedną ze znanych firm, która wytwarza produkty konserwowe. Odmówiłam. Wyjaśnię dlaczego. Nie tylko dla czytelników, ale również dla innych potencjalnych chętnych nawiązania kontaktów w celach promocyjnych, komunikacyjnych, czy reklamowych. Ale na początek mała dygresja: wczoraj na warsztatach pewna kobieta powiedziała mi, że bardzo przygląda się etykietom na opakowaniach i czyta skład wszelkich produktów. Wspomniała o złości jaką napawa ją mała wielkość czcionek wykorzystywanych na opakowaniach, które nie idą w parze z jakością jej wzroku. Nie widzi etykiet w dużym uproszczeniu. Zachęciłam ją, by zatem przygotowywała posiłki z produktów, które etykiet nie mają! I tu dochodzimy do sedna sprawy. NIE KORZYSTAM Z ŻYWNOŚCI KONSERWOWEJ, GDYŻ JEST ONA POZBAWIONA ENERGII!

Medycyna chińska i jej dietetyka mówi, że jedzenie powinno nam dostarczać energii, a nie składników odżywczych. MUSIMY JEŚĆ ŻYCIE! Pożywienie jest zmaterializowaną energią. Czyli dosłownie jesteśmy tym, co jemy, gdyż spożywając pokarmy nasze ciało zasilamy w energię. Złej jakości pożywienie nie daje nam energii. Dlatego właściwości pokarmów mogą wpływać na nasze zdrowie lub chorobę. Najwięcej energii ma pożywienie, które od momentu zerwania, zbierania jak najszybciej pojawi się na naszym talerzu. To wówczas jeszcze "żywe", zasilające w energię pożywienie. Naukowy światopogląd określa pokarm jako skład chemiczny, źródło białek, węglowodanów, tłuszczów etc. Medycyna chińska traktuje natomiast o energii, która płynie z pożywienia i zasila cały nasz organizm. Procesy, które niszczą energię pożywienia:

  • ZAMRAŻANIE
  • MIKROFALE
  • HOMOGENIZOWANIE
  • PASTERYZACJA
  • PROCES UHT
  • PUSZKOWANIE
  • NAPROMIENIOWANIE
  • UŻYCIE ŚRODKÓW KONSERWUJĄCYCH

Dlatego ludzie jedzą coraz więcej, gdyż nie są w stanie zasilić energią organizmu. Za dużo jedzenia przetworzonego, za mało energii, by odżywić ciało.

Najwięcej życiodajnej energii posiadają wyhodowane przez nas kiełki, warzywa, owoce, strączkowe, zboża i nasiona.

Dlatego nie chcę promować produktów, które nie wpisują się w moją filozofię zdrowia i życia. Mamałyga nie jest łechtaczką dla mojego kulinarnego ego tylko biblioteką przepisów dla moich córek. Dlatego punkt wyjścia i motywacja do jego tworzenia z góry skazana jest na marketingową porażkę. Jestem tym, co jem!

Mamalyga_ważne
Komentarze:
Na razie brak komentarzy.
Może dodasz coś od siebie?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz podobne przepisy:
Użytkowniku, na stronie mamalyga.org wykorzystujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony mamalyga.org bez zmiany ustawień plików cookies oznacza, że będą one zapisywane na Twoim urządzeniu. Zmiany w plikach cookies mogą zostać wprowadzone w przeglądarce internetowej, z której korzystasz. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce Prywatności.
usercartcrossmenuchevron-down