Lidkę – założycielkę cateringu Goodie Foodie – znam od 15 lat. Poznałyśmy się przez przypadek na evencie. Zaraziła mnie swoim podejściem do żywienia i tym, że z pasji można uczynić sposób na pracę i życie.
Podobno o gustach się nie dyskutuje i każdy ma prawo do swojego zdania, ale kuchnia izraelska jest najlepsza na świecie. I to bez dwóch zdań. Kompletnie inna niż moja tajska, ale niezwykle aromatyczna, bogata w przyprawy i przede wszystkim królują w niej warzywa.
Kiedy byłam małą dziewczynką marzyłam o tym, by zostać piosenkarką. To chyba dość powszechne wśród małych blondynek. Potem urosłam i wybrałam zupełnie inne studia: najpierw dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim a potem coaching zdrowia. Moja droga zawodowa była bardzo wyboista. W zasadzie jeśli ktoś zaprosi mnie na rozmowę kwalifikacyjną to raczej pokażę klaser z wizytówkami niż klasyczne CV.
Wczoraj w Dzień Dobry TVN obchodziliśmy w kuchni Międzynarodowy Dzień Popcornu. Nie wiadomo kto pierwszy wynalazł popcorn. Być może jak niegdyś ziemniaki zostały wrzucone do ognia tak ziarna kukurydzy, gdy dostały się do paleniska zaczęły „wybuchać” i napełniać się powietrzem pod wpływem temperatury i wzrastającego ciśnienia.
W studio DDTVN jak w każdy czwartek na salony moje wjechała cukinia czyli…mała dynia. Tak po włosku dosłownie brzmi jej nazwa. Jest niskokaloryczna i bardzo przyjazna w kuchni. Można z niej przygotować wiele smakowitych kąsków dla całej rodziny.
Jestem osobą dość aktywną. Dużo czasu poświęcam pracy, mam rodzinę i kocham swoje dzieci. Jak wszyscy dobrze wiecie uwielbiam jeść – ale jeść tak, by mój organizm czerpał z tego korzyści nie tylko z uwagi na smak potrawy ale również jej właściwości odżywcze.
To dla mnie ogromny zaszczyt móc prowadzić program kulinarny w Kuchni +To tam niegdyś podglądałam przepisy Jamiego Olivera i słuchałam o przygodach jakie miał do powiedzenia Anthony Bourdain. To mój pierwszy, ulubiony kanał tematyczny. I niestety nie mogę się pochwalić, że mam ich wiele. Zostałam w kuchni – tylko jestem na innym etapie.
Zaczepiła mnie kiedyś na korytarzu po warsztatach dla świeżo upieczonych mam piękna kobieta i zapytała czy nie myślałam o tym, by napisać książkę z przepisami dla dzieci. Bez namysłu i zdecydowanie odpowiedziałam, że nie!
Jest piękny poranek sobotni. Mój tato ma imieniny. Kuzynka urodziny. Wstaje skoro świt i pędzę w moje ulubione miejsce pracy czyli do DDTVN. Uwielbiam tam gotować. Dzisiaj daniami na prawdę witamy wiosnę!!!!
….miejsce magiczne!
To przyjemność móc pracować z fajnymi kobietami. Miało być ich 16, ale z racji tego, że nie potrafię liczyć przyszło więcej wspaniałych dam. Niektóre zabrały owoce swojej miłości w postaci dzieci. Czas spędzony z nimi zaliczam do bezcennych. W półtorej godziny przygotowały dania, które obliczyłam, że zajmą nam 4 godziny. Ale jak już wspomniałam wcześniej – nie potrafię przecież liczyć.
- 1
- 2
- 3
- Następne posty